CO WYNIKA Z DANYCH?

CO WYNIKA Z DANYCH?

Co wynika z tych danych? Sformułujmy je w postaci następujących za­leżności. Gdyby w latach 1978 i 1983 zwiększono liczbę miejsc w teatrach przy takiej samej liczbie przedstawień, to należałoby spodziewać się odpo­wiednio większej liczby widzów. Gdyby zwiększono liczbę przedstawień przy tej samej liczbie miejsc, to w 1978 r. także należałoby spodziewać się odpowiednio większej liczby widzów, natomiast w 1983 r. — liczba widzów nie zwiększyłaby się. Gdyby zwiększono liczbę miejsc udostępnionych przy nie zmienionej liczbie…

Read More

DECYDUJĄCY CZYNNIK

DECYDUJĄCY CZYNNIK

Innymi słowy — można twierdzić, że wprawdzie decydującym czynnikiem z punktu widzenia liczby widzów jest liczba miejsc udostępnionych, ale nie bez znaczenia jest również ich „pochodzenie”. Lepszych efektów należy spodziewać się tam, gdzie większa liczba miejsc powiązana jest z mniejszą liczbą przedstawień. Można zatem przypuszczać, że teatry operowe należą do takich instytucji artystycznych, w których małej liczby miejsc nie można substytuować więk- kszą liczbą przedstawień.Chcąc wyjaśnić to zjawisko, trzeba by analizować socjologiczne reguły rządzące widownią…

Read More

MOŻLIWE SYTUACJE

MOŻLIWE SYTUACJE

W związku z tym możliwe są sytuacje, w których w jednym dniu sala jest wypełniona w połowie, a w następnym brakuje biletów, bowiem w przedstawieniu bierze udział szeroko znany artysta. Liczba widzów w danym teatrze może za­leżeć nie od ogólnej liczby przedstawień, lecz od liczby miejsc udostępnia­nych w czasie tych przedstawień, w których brali udział najwybitniejsi wy­konawcy. Wydaje się więc, że w przypadku teatru operowego należy budo­wać obiekty możliwie duże. Do takich przynajmniej wniosków prowadzi…

Read More

DOLNE I GÓRNE GRANICE

DOLNE I GÓRNE GRANICE

W 1983 r. najmniejszy teatr liczył 530 miejsc, a dolna granica mieści się na poziomie 283,9 tys. mieszkańców. Ze względu na minimalną liczbę przedsta­wień dolną granicę dla 1983 r. można szacować odpowiednio na poziomie 117,5    tys. (przy założeniu, że minimalna liczba przedstawień może wynosić 140, tzn. tyle, ile w 1983 r. wyniosła w Bydgoszczy) bądź 267,1 tys. (przy założeniu, że teatr powinien organizować nie mniej niż 154 przedstawienia, tzn. tyle, ile zorganizował teatr w Bytomiu)….

Read More

POSŁUGUJĄC SIĘ RÓWNANIAMI

POSŁUGUJĄC SIĘ RÓWNANIAMI

Powstaje w związku z tym pytanie, w jaki sposób ustalić, która z nich jest właściwa? Posługując się równaniami regresji określiłem liczbę miejsc, przedstawień oraz widzów przy każdej z dolnych granic. Z obliczeń tych wynika, że zmiana dolnej granicy w minimalnym stopniu wpływa na liczbę przedstawień: przy 117,5 tys. mieszkańców trzeba zorganizować 140 przedstawień, a przy 386,7 — 165. Liczba po­trzebnych miejsc waha się od 331 do 653, a liczba spodziewanych widzów—   od 19,9 tys. do…

Read More

PRZESUNIĘCIE GRANIC

PRZESUNIĘCIE GRANIC

Jakie byłyby konsekwencje ustalenia dolnej granicy na każdym z tych po­ziomów? Jeśli założymy, że dolna granica dla teatrów operowych przebiega na poziomie 400 tys. mieszkańców, okaże się, że dwa z istniejących w 1983 r. teatrów operowych były zlokalizowane w zbyt małych miejscowościach. Odnosi się to do Bytomia, a także i Bydgoszczy, Równocześnie własnego teatru operowego nie ma Kraków — miasto liczące wówczas 735,1 tys. mieszkańców. Gdy dolną granicę przesunąć do 350 tys. mieszkańców, okaże się,…

Read More

W ŚWIETLE ANALIZ

W ŚWIETLE ANALIZ

Jak w świetle tych analiz można oceniać sieć istniejących już teatrów operowych? W tablicy 17 podaję dane o liczbie miejsc istniejących w po­szczególnych miastach oraz potrzebnych według równania regresji. Z ta­blicy wynika, że różnice między liczbą miejsc potrzebnych a istniejących były w 1978 r. większe niż w 1983 r. Interesujący, choć na pewno przypadko­wy, jest fakt, że w 1978 r. dysponowaliśmy takimi salami, jakie były po­trzebne, z tym tylko, że znajdowały się one w nieodpowiednich…

Read More

ISTOTNA ROZBIEŻNOŚĆ

ISTOTNA ROZBIEŻNOŚĆ

W dwóch miastach, w których niedostatek miejsc był największy, zanoto­wano ich wzrost (w Gdańsku — z 450 do 556, we Wrocławiu — z 765 do 885), natomiast nieznaczny ubytek wystąpił tam, gdzie nadwyżka była naj­większa ( w Bytomiu — z 574 do 530). Nie zmieniła się liczba miejsc w mia­stach, w których rozbieżność między modelem i rzeczywistością była naj­mniejsza (Warszawa, Łódź, Poznań). W rezultacie w 1983 r. miejsca w te­atrach operowych rozmieszczone są proporcjonalniej do…

Read More

OPERETKI

OPERETKI

W 1978 r. teatry muzyczne działały w dziesięciu miastach, z których najmniej­sze liczyło 82,4 tys. mieszkańców, natomiast w 1983 r. — w dziewięciu. (W 1980 r. teatr muzyczny w Słupsku przekształcono w teatr dramatyczny). Z porównania danych statystycznych wynika, że w analizowanym okresie zwiększyła się jedynie liczba mieszkańców w miastach mających takie instytucje. W przypadku wszystkich parametrów i wskaźników odnotowano regres: zmniejszyła się liczba miejsc (z 7085 do 7033), przedstawień (z 2013 do 1939), miejsc…

Read More

WSPÓŁCZYNNIK KORELACJI

WSPÓŁCZYNNIK KORELACJI

W 1978 r. współczynnik korelacji liniowej dla liczby mieszkańców i liczby miejsc wynosił 0,742, a w 1983 r. —  0,595, zaś dla liczby przedstawień — 0,782 i 0,622. Najmocniej skorelowa­ne z liczbą mieszkańców były: liczba miejsc udostępnionych (0,889 i 0,806) oraz liczba widzów (0,974 i 0,941). Można zatem domniemywać, że liczbę miejsc w tego typu teatrach cechuje znaczna przypadkowość. Przypadko­wość ta eliminowana jest przez dyrekcje w ten sposób, że tam, gdzie rela­tywnie więcej jest miejsc, mniej…

Read More
1 102 103 104 105 106