- Fit śniadanie do pracy – jak je przygotować i dlaczego warto?
- Joga dla dzieci: korzyści, techniki i rozwój fizyczny emocjonalny
- Witamina D3: Klucz do zdrowia i wpływ słońca na jej syntezę
- Zalecane produkty w diecie niskosodowej i łatwostrawnej
- Kiełki w ciąży – zdrowe składniki i ryzyko dla matki i dziecka
POKAZYWANA ROZBIEŻNOŚĆ

Wymóg ten został zastąpiony przez Kaleckiego z jednej strony postulatem, by wydatki na spożycie nie były mniejsze niż bliżej nie zdefiniowane minimum, oraz by środki obrotowe rosły proporcjonalnie do dochodu narodowego. W istocie jednak tempo, w jakim odbywa się reprodukcja rozszerzona, uzależnia Kalecki przede wszystkim od zmian, jakie zachodzą nie w całej akumulacji, lecz tylko w kapitale trwałym. Pod tym względem jego teoria nie odbiega w sposób istotny od wyobrażeń, jakie legły u podstaw strategii gospodarczej zapoczątkowanej na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Dziwić się tylko wypada, dlaczego wyobrażenia te identyfikowano niekiedy z marksizmem. Pokazywana tu rozbieżność pomiędzy „urzędową” teorią wzrostu a prezentowanymi poglądami Marksa nie jest na tyle istotna, by poświęcać jej samej więcej uwagi. Istotniejszy wydaje się fakt, że kategorie, w których opisuje się w publikacjach GUS strukturę dochodu narodowego podzielonego, niewiele mają wspólnego z tymi poglądami.