Mchanizm psychologiczny

Przykładem działania takiego było zachowanie naszego dwuletniego wnuka, który ma na imię Zachary. Któregoś dnia rano przyszedł na śniadanie i nie chciał usiąść przy stole, na którym leżał termofor. Poprzedniego dnia wieczorem Zachary zobaczył termofor po raz pierwszy. Ciekawość chłopca sprawiła, że musiał go dotknąć, a że w środku była gorąca woda, poniósł konsekwencje. Pamiętając ból wolał teraz trzymać się z daleka. Nie chdał już nawet podejmować żadnego ryzyka, choć zapewnialiśmy go, że termofor jest zimny. Bez wątpienia Zachary wkrótce poradzi sobie ze swoim uprzedzeniem spowodowanym przez ów mało znaczący epizod z termoforem. Znacznie trudniej jednak będzie dziecku, które przez większą część swojego dziedń- stwa doświadcza bólu. Niełatwo będzie takiej osobie, dla której ból jest często powtarzającym się bodźcem, porzudć swój wypracowany mechanizm obronny, nawet jeśli jest już dorosła i go po prostu nie potrzebuje. Jeśli dziecko padło ofiarą kazirodztwa i jego psychika znalazła jakiś sposób, by przetrwać tak okrutne doświadczenie, mechanizm ten będzie na tyle silny, że trudno się go będzie pozbyć przez resztę żyda. Chyba że )ba ta świadomie szukać będzie pomocy, by się od niego skutecznie 'olnić.

Leave a Comment